Ogromnie dziękujemy wszystkim za zaangażowanie w akcję ratowania Mieszka!
Szczególne ukłony w stronę Telewizji Polskiej za pokazanie historii Mieszka na antenie: dziękujemy Redaktor Katarzynie Prętkowskiej z TVP Toruń oraz Redaktorowi Arturowi Zawiszy z Panoramy za przedstawienie Mieszka telewidzom.
Mieszko jest u nas od kilku dni. Jego stan fizyczny jest bardzo dobry. Niestety nie jest jeszcze oswojony z bliskością człowieka. Ale na to potrzeba czasu. Koń został już zaszczepiony i odrobaczony, jest też po pierwszej wizycie kowala. Ma boks sąsiadujący z boksem uratowanej niedawno Kasi i jej córki – Stormy. Kasia trochę podgryza Mieszka 🙂
Mieszko jest niechcianym koniem, który kilka tygodni temu stał się nieprzemyślanym prezentem ślubnym. Państwo młodzi wyjechali w podróż poślubną, a kiedy wrócili okazało się, że czeka na nich Mieszko i rachunek za jego utrzymanie w pensjonacie.
Ten młody ogierek nikomu nie zawinił swoim istnieniem, tylko przypadkowo stał się podarunkiem, o którym młode małżeństwo wcale nie marzyło, i dla którego jest tylko kłopotem…
Postanowili go sprzedać ale okazało się, że nikt nie chce odkupić nieujeżdżonego i niewykastrowanego konia. Jego właściciele zwracali się o pomoc także do innych fundacji ale spotkali się z odmową. Tylko handlarz zwierząt rzeźnych mógłby zrobić na jego kupnie interes. Właściciele nie chcą żeby trafił do ubojni, ale niestety nie mogą oddać go nam za darmo, ponieważ muszą zapłacić rachunek za jego utrzymanie. Obiecali jednak, że pokryją koszt jego transportu do naszej stajni.
Mieszko niczego nie potrafi, nie ma poświadczonego pochodzenia, a jego sierść jest dziwnego umaszczenia. Ma zaniedbane kopyta i niewypowiedziany smutek w oczach. Z lękiem spogląda przez otarte drzwi stajni jakby czuł, że już nigdy nikt go nie pokocha, i że człowiek nigdy nie będzie jego przyjacielem.
Bardzo zależy nam żeby ocalić życie Mieszka. Chcielibyśmy, aby jego historia była dla wszystkich pouczeniem, że decyzje dotyczące żywego stworzenia powinny być podejmowane świadomie. Zwierzęta czują, boją się, potrzebują opieki i nie powinny być niespodzianką dla nieprzygotowanych na nią osób.
Jego życie jest warte 2500 złotych.
Musimy tylko do 30 czerwca uzbierać pełną kwotę na jego wykup.
Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc. Mieszko może dołączyć do naszego fundacyjnego stada i nareszcie odnaleźć prawdziwy dom.
Możesz wspomóc akcję ratowania Mieszka poprzez wpłatę na nasze konto :
Bank DnB Nord 11 1370 1109 0000 1706 4838 7308
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! ul. Kawęczyńska 16/42a, 03-772 Warszawa
Więcej informacji można znaleźć pod numerami telefonów:
Biuro 22 349 97 74
Ilona 797 649 508
Dominika 797 649 509