Dziewczyny przeszły mały makeover i czekały na piękny słoneczny dzień, żeby dla Was zapozować. Baśka jest trochę nieśmiała i niechętnie spogląda w stronę obiektywu. Za to Gerze, bardzo podoba się rola modelki.
Spacerujący z nią po padoku Lolek, też zapragnął zaprezentować swoje wdzięki (na jednym ze zdjęć po prawej stronie).
Dziękujemy Wam kochani, za kolejne uratowane konie.
Nic nie raduje nas bardziej niż ich widok, w takich właśnie momentach.