Dzięki Waszej pomocy finansowej oraz wpływów z 1% podatków
udało nam się 2016 roku przyjąć pod nasze skrzydła 38 koni,2 osiołki ,12 kóz. Większość z nich miała trafić do rzeźni. Udało nam się ocalić je dzięki Waszej pomocy.Niektóre z nich trafiły do nas w bardzo złym stanie ale dzięki wspaniałej opiece naszych zaprzyjaźnionych lekarzy wróciły do zdrowia.Pod opiekę przyjęliśmy również 9 koni z interwencji. Nie wszystkie udało się nam uratować. Niektóre przypadki były tak ciężkie że jedyną szansą ulżenia w cierpieniu była eutanazja .Te decyzje są dla nas najtrudniejsze ale nie zawsze możemy pomóc.Zawsze jednak walczymy do końca!
W 2016 roku przyjęliśmy również 5 koni, którymi właściciele nie byli w stanie się opiekować ze względu na stan zdrowia.
Na przestrzeni całego roku zoperowaliśmy aż 14 koni. Na początku roku mieliśmy 5 przypadków kolki z czego 3 były operacyjne.Na szczęście udało nam się nie tylko uratować je przed śmiercią, ale też sprawić, że wróciły całkowicie do zdrowia. Poza tym kilkanaście operacji kulawizn,kliniczne leczenie flegmony. Koszty leczenia często przerastały nasze możliwości. Operacja konia to ogromne koszty sięgające od 3 tys do nawet 10 tys. złotych.
W 2016 roku znaleźliśmy domy adopcyjne dla 36 koni, które mieszkają teraz w stajniach na terenie całej polski.
I choć początek 2016 roku nie był najlepszy ze względu na dużą ilość operacji – zakończył się bardzo pozytywnie! Wszystko to, co udało nam się osiągnąć zawdzięczamy Państwu! Bez Waszego wsparcia finansowego nie udałoby się nam tego dokonać. To dzięki Wam udało nam się pomóc takiej ilości zwierząt. Dlatego wierzymy, że i w tym roku będziecie o nas pamiętać .