Siwulka nie miała w życiu szczęścia. Została kupiona kilka lat temu przez gospodarza, bo przecież każdy porządny rolnik powinien mieć konia w gospodarstwie. Pełniła swoje obowiązki jak należy, ale ciężka praca odcisnęła piętno na jej zdrowiu. Obolałe nogi, świerzb i ogólne zaniedbanie sprawiły, że klacz stała się apatyczna, a jej stan pogarszał się z dnia na dzień. Widać nie zapracowała sobie na leczenie…
Dostaliśmy zgłoszenie o tragicznej sytuacji Siwuli. Kiedy nasza wolontariuszka pojechała do gospodarstwa nie mieliśmy wątpliwości, że klacz należy jak najszybciej zabrać gospodarzowi. Decyzja o interwencyjnym odebraniu Siwej była więc natychmiastowa. Właściciel nie stawiał oporu, zrzekł się praw do klaczy.
Jeszcze tej samej nocy udało nam się ją przewieźć do naszej stajni. Następnego dnia rano, po dokładnych oględzinach, zdecydowaliśmy o przewiezieniu Siwej do kliniki. W świetle dziennym stan jej zdrowia okazał się znacznie poważniejszy niż się początkowo wydawało. Przerośnięte kopyta sterczały zadarte do góry. Jeszcze nigdy nie widzieliśmy tak zaniedbanych kopyt! Siwulka ma problemy ze swobodnym poruszaniem. Każdy krok sprawia jej trudność. Na skórze ma widoczne ślady świerzbu i dużą narośl na udzie. Pomimo swoich pokaźnych rozmiarów wygląda mizernie.
Siwula jest młodą dwunastoletnią klaczą pociągową. Patrząc w jej oczy widać całe cierpienie, na które została narażona przez niewiedzę i obojętność swojego byłego właściciela. Teraz rozpoczyna się walka o jej powrót do zdrowia. Możemy odmienić jej los i podarować życie bez bólu. Ale bez Waszej pomocy nie damy rady. Niestety pobyt w klinice, leczenie nóg i operacyjne usunięcie guza to koszt około 3000 złotych. Musimy podjąć decyzję o leczeniu Siwki jak najszybciej. Dostała już środki przeciwzapalne. Jak tylko uda nam się zebrać choć część kwoty potrzebnej na leczenie, będzie można zacząć kurację. Dlatego bardzo prosimy o pomoc dla naszej nowej podopiecznej!
Liczy się każda, nawet najmniejsza pomoc!
https://www.ratujkonie.pl/numery-kont/
Więcej informacji można znaleźć pod numerami telefonów:
biuro 22 349 97 74
Ilona 797 649 508
Dominika 797 649 509