17.10.2023 EDIT: WŁAŚCICIEL CZAKO ZGODZIŁ SIĘ SPRZDAĆ NAM TAKŻE MAMĘ ŹREBAKA! MOŻEMY URATOWAĆ OBA KONIE! KLACZ CZAKA JUŻ NIEDŁUGO MOŻE BYĆ BEZPIECZNA I RAZEM ZE SWOIM SYNKIEM ZAMIESZKAĆ U NAS W FUNDACYJNEJ STAJNI. ŻEBY TAK SIĘ STAŁO POTRZEBUJEMY JESZCZE 11 TYS. TAK, TO BARDZO DUŻA KWOTA, ALE WIERZYMY, ŻE Z PAŃSTWA POMOCĄ UDA NAM SIĘ URATOWAĆ ŻYCIE TYCH NIEWINNYCH KONI. BARDZO PROSIMY O POMOC!
Czako przyszedł na świat tylko po to, aby zginąć w rzeźni. Taki był plan od chwili poczęcia. Ma zaledwie 10 miesięcy i za chwilę jego życie dobiegnie końca. Właściciel dbał o niego, karmił, doglądał. Wszystko po to aby pewnego dnia sprzedać go na ubój. Ten dzień właśnie nastał.
Czako stoi w boksie ze swoją matką. Jest do niej bardzo przywiązany a ona do niego. Zupełnie nieświadome tego jaki los zgotuje im człowiek człowiek.
Ubojnia to ostatni przystanek w krótkim życiu Czaka. Tu wszystko się kończy jednym strzałem w głowę. Tak zabija się konie w ubojni. Okropne, nieludzkie i niehumanitarne warunki w jakich muszą umierać są przerażające dla ludzi, którzy nigdy nie widzieli ubojni od strony zaplecza.
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany wielu z nas nie byłoby w stanie na to patrzeć. A jednak to się dzieje za zamkniętymi drzwiami każdego dnia ginie tysiące konie. W Polsce jest 12 ubojni końskich. Do jednej z nich pojedzie Czako. Będzie miał szczęście jeśli trafi na ubój w Polsce. Jeśli jednak handlarz sprzeda go na ubój na zachodzie, wtedy czeka go wielogodzinna podróż do Włoch lub Francji.
Przerażony, zabrany od matki przy której od zawsze czuł się bezpieczny pojedzie w podróż. W ostatnią podróż z której nigdy nie wróci. Wszystko to jest tak bardzo okrutne, że brakuje czasami nam sił aby pogodzić się z okrucieństwami tego świata.
Chcielibyśmy aby ludzie przestali jeść mięso, aby w końcu te niewinne istoty przestały cierpieć. Wiemy, że dla wielu to trudne, ale warto spróbować aby takich historii było jak najmniej. Aby nie ginęły w ubojniach tylko po to, aby zaspokoić ludzkie podniebienia.
Czako ma już bilet w jedną stronę, ale tli się jeszcze nadzieja, że uda nam się go odkupić.
Właściciel żąda za niego 9 tys. zł. Dziś cena za kilogram źrebięciny jest tak wysoka, że na ubój trafia wiele młodych koni.
Czako może żyć. Chcemy o to zawalczyć i go wykupić. Mamy na to tylko 2 tygodnie. Prosimy Was o pomoc dla tego cudownego młodego konia, który bez nas nie ma szans na życie.
Będziemy wdzięczni za każdą nawet najmniejszą kwotę dla Czaka.
Naszą akcję ratowania Czako można wesprzeć na konto: Bank BNP Paribas 84 1600 1462 1030 9079 0000 0019
Udostępnij:
