Storczyk odszedł od nas… Niestety nie udało nam się go uratować. W nocy dostał końskiej kolki i rano było już za późno. Byliśmy przy nim. Będziemy o nim pamiętać! Imię: Storczyk Wiek: ok. 10 lat Płeć: wałach Miesięczny koszt utrzymania: 500 zł Historia, stan zdrowia i ogólne informacje: Łatka ma problem z nogami dlatego wymaga regularnej opieki kowalskiej Właściciele szkółek jeździeckich, które odwiedzamy zawsze zapewniają nas, że konie to ich całe życie i pasja. Spędzają mnóstwo czasu ze zwierzętami, które bardzo przywiązują się do swoich właścicieli i bezgranicznie im ufają. Niestety nie zawsze ta przyjaźń trwa do końca życia konia, czasem kończy się w dniu, kiedy koń przestaje na siebie zarabiać… Storczyk przez wiele lat pracował w szkółce jeździeckiej. Każdego dnia dzieciaki uczyły się na nim jazdy konnej. Był chlubą swojego właściciela, bo jest grzecznym i ułożonym koniem. Dzieci uwielbiały na nim jeździć w tereny. W zamian za pracę miał opiekę i pełną miskę owsa. Niestety wszystko się zmieniło kiedy weterynarz stwierdził niedowład części grzbietowej i zadu. Po kuracji Storczyk czuje się lepiej, funkcjonuje jak zdrowy koń, ale już nigdy nie będzie w stanie wozić jeźdźca na grzbiecie. Takich koni nie trzyma się w szkółkach jeździeckich. Takie konie jadą do rzeźni, żeby po raz ostatni na siebie zarobić. Storczyk od miesiąca już nie pracuje. Wychodzi na pastwisko wraz z innymi zdrowymi końmi. Ale właściciel nie jest już dla niego tak łaskawy jak kiedyś. Nie dogląda go już i nie kontynuuje leczenia. Przecież Storczyk i tak za chwilę wyjedzie, więc po co tracić więcej pieniędzy. Jego miejsce z pewnością zajmie inny młody koń. Być może będzie miał więcej szczęścia i doczeka końskiej emerytury u swojego pana.